Wskaźnik NPS w sprzedaży B2B — jak go...
Wskaźnik NPS w sprzedaży B2B — jak go poprawić, by generował więcej poleceń?
Wskaźnik NPS (Net Promoter Score) to jedno z najprostszych, ale też najbardziej niedocenianych narzędzi w sprzedaży B2B. Pytanie: „Na ile prawdopodobne jest, że polecisz nas znajomemu lub współpracownikowi?” kryje w sobie potężny potencjał. Jeśli NPS jest niski – coś zawodzi. Jeśli wysoki – masz szansę budować sprzedaż opartą na poleceniach, czyli najbardziej wiarygodnym i skutecznym kanale w B2B.
Dlaczego NPS ma znaczenie w sprzedaży?
Jak mierzyć NPS w B2B skutecznie?
W odpowiednim momencieNie pytaj zaraz po podpisaniu umowy – poczekaj, aż klient przejdzie onboarding lub pierwszy cykl współpracy. Wtedy ocena będzie bardziej miarodajna. Wśród właściwych osób
Pytaj decydentów, nie tylko użytkowników. I zadbaj, by wiedzieli, że ich głos ma znaczenie. Zawsze z pytaniem otwartym
„Dlaczego wybrałeś taką ocenę?” – to złoto. Pomaga zrozumieć emocje, nie tylko liczby.
Jak poprawić NPS i zwiększyć liczbę poleceń?
1. Zamknij pętlę feedbacku
Klienci nie chcą tylko mówić – chcą być wysłuchani. Pokazuj, co zrobiliście z ich uwagami. Informacja zwrotna = lojalność.
2. Zadbaj o miękkie elementy współpracy
Świetny produkt to za mało. W B2B liczy się komunikacja, dostępność, styl obsługi. Często to „human factor” decyduje o poleceniu – nie specyfikacja oferty.
3. Segmentuj i reaguj inaczej na każdą grupę
4. Zintegruj NPS z CRM i sprzedażą
Nie traktuj NPS jako „ankiety marketingowej”. Gdy klient wystawia wysoką ocenę – to lead sprzedażowy. Jeśli niską – to sygnał alarmowy dla zespołu handlowego i sukcesu klienta.
5. Nagradzaj polecenia
Stwórz system, który premiuje klientów za realne polecenia – np. rabatem, dostępem do beta funkcji, zaproszeniem na ekskluzywne wydarzenia.
Podsumowanie:
Wysoki NPS to nie tylko prestiżowy wskaźnik – to realne źródło nowych klientów i dowód, że firma rozwija się w oparciu o relacje. Jeśli handlowcy, marketing i customer success potraktują NPS jako wspólne narzędzie, mogą zbudować maszynę poleceń, która sprzedaje, zanim ktoś podniesie telefon.
Dodaj komentarz